Audiobooki Wolnych Lektur znajdziesz na naszym kanale na YouTube. Kliknij, by przejść do audiobooków i włączyć subskrypcję.
5643 free readings you have right to
Otworzyły się szuflady pękły wysłużone plecaki ze starego worka na śpiwór (bo spało się gdzie...
Otworzyły się szuflady pękły wysłużone plecaki ze starego worka na śpiwór (bo spało się gdzie bądź) wypadł kłąb włosów dawno pochowanej i stos karteluszek zapisanych serdecznym pismem z przełomu lat siedemdziesiątych osiemdziesiątych bez akapitów bez znaków przestankowych (bo nie chciało się przestać) by dać sobą świadectwo nędzy pielgrzymstwa poniżenia
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek
o pokoleniu? o straconych latach? że uczą strzelać w smutną twarzz tektury? że mówiąc...
o pokoleniu? o straconych latach? że uczą strzelać w smutną twarzz tektury? że mówiąc wszo gnido do gnoju uczą pokory pojednania z piachem który jest wieczny który czeka na nas
Wiatr wiał,ale słychać było niechęći zrzędzenie losu;stało, co się miało ruszać,co...
Wiatr wiał,ale słychać było niechęći zrzędzenie losu;stało, co się miało ruszać,co się kiedyś ruszałow dzieciństwie, śniło
Złuszczy się krajobraz razem z nami,niewiele ubędzie ciemnemu powietrzu, ale chyba jakieś arche pozostanie...
Złuszczy się krajobraz razem z nami,niewiele ubędzie ciemnemu powietrzu, ale chyba jakieś arche pozostanie.2Czas buduje rzeczy swe niedostrzegalnie; te ruiny są budowlą w toku, skrzącą się od znaczeń, westchnień zmarłych wczoraj mieszkańców Hellady.3Palce Losu zdrapią nas jak naklejkę, nie uszkadzając właściwego rdzenia, bo pozostanie chyba jakieś arche,4Tak jak z liścia na wietrze pozostaje szkielet sieć żył — widoma konstrukcja, co się przyoblecze w zieleń… cicho, znów niedostrzegalnie;5Czy ślepi krążymy w zaułkach planety? Bracie, nie inaczej.
Tu wszystkie gałęzie należą do zmarłych, machają nimi wytrwale na wietrze; czy wciąż w albumach...
Tu wszystkie gałęzie należą do zmarłych, machają nimi wytrwale na wietrze; czy wciąż w albumach tkwią ich młode oczy, nie wiem; pozostawili mundury, suknie ślubne, komunijne ubranka; nadzy wślizgują się między gałęzie; czy tam jest jakiś popas lub piknik u Boga, nie wiem;nie mogę zawierzyć mitologiom, niezupełnie wierzę tylko w rozkład; wrócić na ziemię wiosną, bić deszczem,być jasnym pędem, gorzkim mleczem w żwirze.
Loading