5644 free readings you have right to
Złuszczy się krajobraz razem z nami,niewiele ubędzie ciemnemu powietrzu, ale chyba jakieś arche pozostanie...
Złuszczy się krajobraz razem z nami,niewiele ubędzie ciemnemu powietrzu, ale chyba jakieś arche pozostanie.2Czas buduje rzeczy swe niedostrzegalnie; te ruiny są budowlą w toku, skrzącą się od znaczeń, westchnień zmarłych wczoraj mieszkańców Hellady.3Palce Losu zdrapią nas jak naklejkę, nie uszkadzając właściwego rdzenia, bo pozostanie chyba jakieś arche,4Tak jak z liścia na wietrze pozostaje szkielet sieć żył — widoma konstrukcja, co się przyoblecze w zieleń… cicho, znów niedostrzegalnie;5Czy ślepi krążymy w zaułkach planety? Bracie, nie inaczej.
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek
Tu wszystkie gałęzie należą do zmarłych, machają nimi wytrwale na wietrze; czy wciąż w albumach...
Tu wszystkie gałęzie należą do zmarłych, machają nimi wytrwale na wietrze; czy wciąż w albumach tkwią ich młode oczy, nie wiem; pozostawili mundury, suknie ślubne, komunijne ubranka; nadzy wślizgują się między gałęzie; czy tam jest jakiś popas lub piknik u Boga, nie wiem;nie mogę zawierzyć mitologiom, niezupełnie wierzę tylko w rozkład; wrócić na ziemię wiosną, bić deszczem,być jasnym pędem, gorzkim mleczem w żwirze.
że ptaki,że przelatują z nagich gałęzi jaśminu na szczyt domu, w którym pędzimy (przewracając...
że ptaki,że przelatują z nagich gałęzi jaśminu na szczyt domu, w którym pędzimy (przewracając się z jednego przebitego boku na drugi) żywot,że bywają spłoszone, że niekiedy śpiewają (komu? czemu?) — nie jest powiedziane, że śpiewają nam, czekającym na nadejście (kogo? czego?) dopełniacza losu,może śpiewają tym, którzy nie doczekali, może Panu Bogu w okno, w jego białe firany podwiązane różowym kordonkiem świtu;że kogut,że pieje zaciekle w komórce sąsiada, pies szczeka, pękają pąki mimo naszej wolii że to wszystko mówi coś i znaczy, bo jest zaznaczone w księdze naszych domysłów,w Naturze.
Loading