Audiobooki Wolnych Lektur znajdziesz na naszym kanale na YouTube. Kliknij, by przejść do audiobooków i włączyć subskrypcję.
5647 free readings you have right to
Po cóż bym dzisiaj do Warszawy jechał? Groby jeszcze źle są zamknięte, zapach krwi unosi...
Po cóż bym dzisiaj do Warszawy jechał? Groby jeszcze źle są zamknięte, zapach krwi unosi się w powietrzu, zapach, zachęcający do krwi rozlewu. Znasz mię dostatecznie, by wiedzieć, że widok Rosjanina, bezczelnego zwycięzcy, depcącego kości braci moich, wzywałby zbyt głośno moją rękę, by ścisnęła rękojeść pałasza, spuściła kurek pistoletu. Nie jestem stworzony na spiskowca. Obce mi są: milczenie, uśmiech, hipokryzja na ustach, podczas gdy serce bije z wściekłości. Nie dla mnie podziemia, tajne stowarzyszenia, przysięgi, których nie można głośno wymawiać. Dla mnie jasne słońce i w słońca obliczu połyskujące ostrze, nieprzyjaciel o dwa kroki ode mnie, a potem zapał zapasów, walka rozpaczliwa, purpura krwi, lojalnie przelanej, ostatnie westchnienie umierającego przeciwnika, tam, przede mną, na otwartem polu, wobec całego świata. Nie umiem udawać, a z Warszawy na Syberię droga gotowa, wyznaczona, wyżwirowana.
Zygmunt Krasiński, Listy wybrane
Istnieje wielka różnica między nienawiścią dzikiego człowieka, a nienawiścią chrześcijanina. W pierwszym przypadku wróg jest...
Istnieje wielka różnica między nienawiścią dzikiego człowieka, a nienawiścią chrześcijanina. W pierwszym przypadku wróg jest przywiązany do słupa, dokoła którego żarzą się węgle, wyrywa mu się paznokcie, szarpie się rozpalonemi kleszczami czaszkę, piecze się go na wolnym ogniu i tem się nasyca. W drugim przypadku wzywa się Boga, pokłada ufność w jego sprawiedliwości i, jak rycerz średniowieczny, krzyżuje się ostrze z ostrzem wroga. Niechaj niebo przebaczy grzechy temu, kto trupem padnie! Czy przypominasz sobie, jakie jest pochodzenie pojedynków? W wiekach średnich pojedynek „sądem bożym” nazywano i wierzę mocno, że każdy pojedynek jest sądem boskim, z wyjątkiem tych drobnych starć łobuzów, które mają za przedmiot jakąś k…, miejsce w teatrze, lub jakąkolwiek inną drobnostkę w tym rodzaju.
Loading