ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Łąka (tom), Pururawa i Urwasi
[Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję...] → ← Wyznanie

Spis treści

    1. Ciało: 1 2
    2. Las: 1
    3. Miłość: 1
    4. Narodziny: 1
    5. Otchłań: 1
    6. Podstęp: 1
    7. Porwanie: 1
    8. Pożądanie: 1
    9. Przemoc: 1
    10. Przyroda nieożywiona: 1
    11. Rośliny: 1
    12. Rozkosz: 1
    13. Seks: 1
    14. Smutek: 1
    15. Tajemnica: 1
    16. Woda: 1

    Uwspółcześnienia:

    Pisownia joty: Indjankę > Indiankę.

    Pisownia łączna/rozdzielna: zlekka > z lekka; powierzch > po wierzch; poco > po co; niemasz > nie masz; pociemku > po ciemku; pocóż > po cóż.

    Fleksja: ciemnem > ciemnym; niem > nim; mrocznem > mrocznym.

    Spółgłoski dźwięczne/bezdźwięczne: z poza > spoza.

    Interpunkcja, np.: Stał u progu zdyszany, — > Stał u progu zdyszany —

    Inne zmiany: bądź-że > bądźże.

    Bolesław LeśmianŁąkaPururawa i Urwasi

    1
    Pururawa[1] w godzinie, gdy słońce mgły krasi[2],
    Ujrzał nimfę wód przaśnych[3] — Indiankę Urwasi.
    Ciało, WodaWynurzyła dłoń z wody, a za dłonią — głowę,
    A niedługo — popierśną[4] kibici[5] połowę.
    5
    Górowała rozbieżnej pierścieniami fali,
    Palcami z lekka pierśnych[6] tykając korali.
    Pururawa podpatrzył, jak nieśmiertelniało
    Jej obciśle przywdziane po wierzch ducha ciało.
    Pomiażdżyła mu serce miłości nagłota[7]
    10
    Jął[8] się skradać ku bogu ruchem snu i kota.
    Porwał ją w swe ramiona ku warg swych potrzebie.
    «Ciebież tulę w objęciu? Odpowiedz, że ciebie!»
    Przemoc, PorwanieBożym wrzaskiem przeczyła rąk jego przemocy,
    Wyrywała się z ramion aż do późnej nocy!
    15
    Ale on ją pod leśnym uciszył pagórem,
    Wtłoczył żywcem do wora i przewiązał sznurem.
    Jak złodziej, pomykając jarami[9] po jarach,
    Powrócił do dom z worem wrzeszczącym na barach.
    Wiedział, co przyniósł w worze — a i po co — wiedział!
    20
    Stał u progu zdyszany — wór mu u nóg siedział.
    Świerszcz w chałupie skowronił, jaskólił i brzęczał,
    A on stał zadumany, a wór nagle klęczał.
    «Wróć mi wolę ruczajną[10], wróć stawne bezczasy!
    Więcej we mnie drga boga niż dziewczęcej krasy[11]».
    25
    «Darmo pragniesz się z wora prośbą wyszeleścić!
    Chcę boga, com go schwytał[12], raz w życiu popieścić!»
    Otchłań«Cóż ci po tej pieszczocie, co rozkosz przekracza?
    Cóż ci po tej rozkoszy, co w otchłań się stacza?»
    Pożądanie«Niech się rozkosz odmieni aż nie do poznania,
    30
    Już ja nigdy swojego nie wściągnę[13] kochania!»
    I wyłonił ją z wora na żądz swych bezdroża:
    «Nie masz wokół nikogo, oprócz nas i łoża!»
    Ciało«Oddam ci wniebowzbitą mych piersi urodę,
    Warg mych odwilż różaną i ramion dogodę[14].
    35
    Jeno[15] ukryj w pieszczocie nagość swego ciała,
    Abym ludzkich upojeń ja — bóg — nie widziała!»
    Po ciemku barwił[16] łoże we kwiaty i liście,
    W ciemnym łożu do niego polgnęła[17] biodrzyście.
    Seks, RozkoszKształt jej wgarniał w objęcia, płonął w jej upale,
    40
    A ustami wyławiał dwu piersi korale.
    «Kiedyż ty mnie podpatrzysz, jako w ciebie dyszę?»
    «Nigdy cię nie podpatrzę! Dość, że dech twój słyszę!»
    «Czemuż nie chcesz oczyma wyjść szczęściu na drogę?»
    «Po cóż jeszcze mam widzieć to, co kochać mogę?»
    45
    «Chciałbym w oczach twych odbić radość, co mózg mroczy!»
    «Bądźże mi niewidzialny, póki mam te oczy».
    I czuł, w sobie zamilkły, że bogini ciało,
    Wieczyściejąc ku niemu, chętnie namdlewało.
    I namdlewał z nim razem rozkoszy bezsiłą,
    50
    Aż namdlał w taki bezświat, że go już nie było.
    Nie było go na drogach, ni w ukryciu alej,
    Ani w nim, ni poza nim, ni bliżej, ni dalej!
    Wezbrany poza łoża miłosnego miedzą,
    Jeno poił się słodką o sobie niewiedzą.
    55
    I tak uczył się nie być od nocy do świtu,
    Aż się zbudził przy gwiazdach — bywalec niebytu.
    I ujrzał, że bogini, rozkoszą opiła,
    W mrocznym łożu jaśnistym[18] kształtem się ciemniła.
    Miłość«Ciemnij się w moją miłość, rozum mi odbieraj,
    60
    Ale w moich objęciach nigdy nie umieraj!»
    «Jeno tyle umieram, ile miłość każe,
    A spłodzę tobie syna w mych bioder pożarze».
    NarodzinyI spłodziła mu syna na polu, w południe,
    Kiedy zboże ku słońcu złoci się bezludnie.
    65
    Smutek«Bogom w oczy wsmucony jestem od spowicia,
    A weseli się we mnie życie spoza życia.
    PodstępPójdźcie ze mną do lasu nieopodal gaju,
    Pragnę zbadać twarz ojców, odbitą w ruczaju.
    Jest tam skwar w macierzance[19] i chłód w leśnym dzwońcu,
    70
    Spróbujemy we troje zanieistnieć w słońcu».
    Las, Przyroda nieożywiona, RoślinyPoszli za nim do dziwnie ruczajnego lasu,
    Gdzie czas szumi wśród liści, a liście wśród czasu.
    Poszli w skwar macierzanki, rozpełzłej samotnie,
    I zabrnęli w chłód dzwońców — i już bezpowrotnie.
    75
    TajemnicaTroje było ich w lesie: dwa i jedno ciało,
    Nikt nie wie, co się z nimi stało lub nie stało.

    Przypisy

    [1]

    Pururawa i Urwasi — bohaterowie dzieł literatury indyjskiej. [przypis edytorski]

    [2]

    krasić (reg.) — barwić. [przypis edytorski]

    [3]

    przaśny — niekwaśny, bez wyraźnego smaku. [przypis edytorski]

    [4]

    popierśny — sięgający po piersi. [przypis edytorski]

    [5]

    kibić (daw.) — talia. [przypis edytorski]

    [6]

    pierśny — piersiowy. [przypis edytorski]

    [7]

    nagłota — nagłość. [przypis edytorski]

    [8]

    jąć (daw.) — zacząć. [przypis edytorski]

    [9]

    jar — dolina, wąwóz. [przypis edytorski]

    [10]

    ruczaj (poet.) — strumień. [przypis edytorski]

    [11]

    krasa — uroda. [przypis edytorski]

    [12]

    com go schwytał — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: co go schwytałem. [przypis edytorski]

    [13]

    wściągnąć (starop.) — powściągnąć, poskromić, pohamować, okiełznać. [przypis edytorski]

    [14]

    dogoda — dogadzanie. [przypis edytorski]

    [15]

    jeno (daw., gw.) — tylko. [przypis edytorski]

    [16]

    barwić — tu: stroić. [przypis edytorski]

    [17]

    polgnąć — tu: przysunąć się. [przypis edytorski]

    [18]

    jaśnisty (gw.) — świecący, błyszczący. [przypis edytorski]

    [19]

    macierzanka — roślina o drobnych liściach i kwiatach zebranych w główki, wykorzystywana w lecznictwie, przemyśle perfumeryjnym i spożywczym. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca