Dzieciaki korzystające z Wolnych Lektur potrzebują Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas jedynie 433 osób. Aby działać, potrzebujemy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Lektury szkolne za darmo dla każdego dzieciaka? To możliwe dzięki wsparciu darczyńców takich jak Ty! Kliknij i dorzuć się >>>
6440 darmowych utworów do których masz prawo
W wąwozie północnym, sąsiadującym z miastem, pewne miejsce zwie się Baaras, tam rośnie korzeń tejże...
W wąwozie północnym, sąsiadującym z miastem, pewne miejsce zwie się Baaras, tam rośnie korzeń tejże nazwy, posiada barwę płomienia, a pod wieczór wydziela z siebie światłość; kto się zbliży i chce go ująć, wcale tego uczynić nie jest w stanie, bo korzeń uchyla się i nie pierwej uda się go przychwycić, aż się go zleje albo uryną, albo miesięcznymi upławami niewiast. Ale i wtedy jeszcze ten, co go dotknie, musi umrzeć, chyba że tak ów korzeń niesie, aby się z ręki w dół zwieszał. Można się jednak do niego dobrać jeszcze w inny, a bezpieczniejszy sposób, mianowicie taki: należy go podkopać ze wszystkich stron, aby tylko koniuszkiem tkwił w ziemi. Wtedy trzeba przywiązać do niego psa, a gdy ten poskoczy za odchodzącym człowiekiem, wyrwie ów korzeń z ziemi, wszakże zaraz musi zdychać, rzekłbyś jako zadośćuczynienie za tego, co go chciał mieć; wtedy też można go już ująć bez żadnego niebezpieczeństwa. Mimo wszelkich narażeń ludzie bardzo go poszukują; tak zwane demony, czyli duchy zbrodniarzy, które włażą do ciał ludzi żywych i każdego uśmiercą, komu rychła pomoc nie będzie dana, bardzo pospiesznie przed tym korzeniem uciekają, nawet wtedy, gdy się go tylko potrzyma w pobliżu chorego
Józef Flawiusz, Wojna żydowska
Oto w pobliżu jest jaskinia niezbyt głęboka, zakryta zwieszającą się skałą; nad tą skałą wznoszą...
Oto w pobliżu jest jaskinia niezbyt głęboka, zakryta zwieszającą się skałą; nad tą skałą wznoszą się dwie wypuklizny kształtu piersi kobiecych, z jednej tryska woda zimna bardzo, z drugiej bardzo gorąca, które zmieszane razem dają kąpiel wielce przyjemną, wielce uzdrawiającą, zwłaszcza doskonale działającą na nerwy.
Znajduje się też tam szczególna kotlinka obwodu jakich stu łokci, a z niej dobywają szklisty...
Znajduje się też tam szczególna kotlinka obwodu jakich stu łokci, a z niej dobywają szklisty piasek. Skoro go wybiorą na stojące w pobliżu okręty, kotlinka znowu zapełnia się nim, gdyż wiatry jakby umyślnie zwiewają do niej piasek, który się tam zaraz w szkło zamienia. A to najbardziej dziwnym mi się wydaje, że szkło, które z powodu przepełnienia się kotlinki z niej się przesypie, na powrót w zwyczajny zamienia się piasek.
Ładowanie