Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
5647 free readings you have right to
To białogłowa niepospolita, wiele i z zapałem mówiąca; zastaliśmy ją w wielkiej radości, gdyż w...
To białogłowa niepospolita, wiele i z zapałem mówiąca; zastaliśmy ją w wielkiej radości, gdyż w gronie familii witała ukochanego syna, który niezbyt dawno z Petersburga powrócił, owego syna, o którym to mówią cichaczem, że królem może będzie. Przypatrywałam mu się pilnie; nie mogę powiedzieć, żeby mi się podobał, ale przyznać muszę, że piękny i grzeczny. Nie wiem, czy to tak z natury, czyli też udanie, ale zdawało mi się, jakby już coś królewskiego miał czy chciał mieć w sobie: wspaniała i układna nad wiek postawa, chód i ukłon inny jak u wszystkich.
Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Dziennik Franciszki Krasińskiej
Na pokojach, przy gościach umiemy dygać nisko i z dégagé, siedzieć spokojnie na samym brzeżku...
Na pokojach, przy gościach umiemy dygać nisko i z dégagé, siedzieć spokojnie na samym brzeżku stołka, oczy spuścić w ziemię, usteczka ścisnąć, rączki ułożyć; mogłoby się wtedy zdawać komu, że żadna z nas trzech zliczyć nie umie i chodzić dla niej trudnością; ale niechby nas kto widział, kiedy w poranki letnie bez sznurówek, bufonek i fryzur, bez trzewików na korkach, ale w rannej dezabilce i w wygodnych patynkach pozwolą nam Państwo iść do lasu, po górach się drapać: biegamy jak łanie, śpiewamy na humor, a biedna Madame ledwie nóg i piersi nie straci, tak za nami dąży i woła.
Loading