Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 455 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Wanda Ewa Brzeska, "Niech nam się zdaje..."

Spis treści

    1. Kot: 1
    2. Marzenie: 1
    3. Słowo: 1
    4. Strach: 1
    5. Zagłada: 1
    6. Żyd: 1

    Wanda Ewa Brzeska„Niech nam się zdaje… ”(Opowieść o «kuczymuni» czyli o schronie podziemnym)

    1
    Zagłada, Żyd, StrachSiedzieliśmy pięć miesięcy w «kuczymuni[1]» —
    to był dół po wyrwanym korzeniu.
    Nie było już naszej mamy. Był kot Tobiasz,
    była siostra i mały brat Henio.
    5
    Na działkę koło cmentarza
    wychodził otwór naszego pieca.
    Myśmy mieli wszystko, co potrzeba:
    była woda, był termos i świeca.
    Henio był mocno obwiązany,
    10
    żeby nie mógł ni płakać, ni wołać.
    Miał dwa kółka od hulajnogi
    i czarnego od sadzy anioła.
    Marzenie, Słowo, KotSiedzieliśmy tak z kotem Tobiaszem
    przytuleni, bo byliśmy bosi —
    15
    «Niech nam się zdaje — rzekła wolno siostra —
    że to igloo. Że jesteśmy Eskimosi[2].
    Wiecie, z czego tam się nosi koszule?
    Z pozszywanych skóreczek ptasich.
    W igloo palą się lampy tranowe,
    20
    dzień i noc tych lamp się nie gasi.
    Lampy duże, okrągłe jak kule…
    Niech nam się zdaje, żeśmy Eskimosi,
    że nam ciepło, że mamy koszule,
    co piórkami do wewnątrz się nosi».
    25
    O boi, o ptakach, o tratwach,
    o latarniach w krainie norweskiej,
    tego ranka — jak co dzień — po ścianie
    płomyk świecy wędrował niebieski.
    — «Niech nam się zdaje…» Siostra nie skończyła.
    30
    Kot ogon jak drut wygiął i cichutko syczy.
    Nad «kuczymunią» dwóch żandarmów stało
    z psem policyjnym na smyczy.

    Przypisy

    [1]

    kuczymunia — schron podziemny, bunkier. Podczas Zagłady wielu Żydów szukało schronienia w kryjówkach. Za miejsca ukrywania się mogły służyć odrębne przestrzenie w domach takie jak strychy, piwnice, różnego rodzaju zabudowania takie jak stodoły, ziemianki, bunkry, kapliczki, grobowce czy schowki specjalnie budowane w celu ukrywania Żydów. Zdarzały się też wśród kryjówek formy naturalne takie jak drzewa czy jaskinie. Warunki życia w tych kryjówkach były niezwykle trudne. Kryjówki często były ciasne, pozbawione właściwej wentylacji, ogrzewania i naturalnego światła. Na niewielkiej przestrzeni z ograniczoną możliwością poruszania się i brakiem podstawowych udogodnień ukrywało się przez miesiące, a nawet lata kilka-kilkanaście osób. Problemy z zaopatrzeniem w jedzenie były powszechne, ponieważ zdobycie i przechowywanie wystarczających zapasów żywności bez wywoływania podejrzeń sąsiadów było bardzo trudne. Poza cierpieniem fizycznym tym, którzy ukrywali się, bezustannie towarzyszył strach przed wykryciem, obawa o bliskich i ciągłe poczucie niepewności. Osoby ukrywające się musiały pozostawać całkowicie ciche w ciągu dnia, aby uniknąć wykrycia, co ograniczało ich ruchy i możliwość komunikacji. Każdy hałas taki jak kroki, rozmowa, kaszel, chrapanie, płacz dzieci mogły zdradzić ich obecność. Odkrycie przez nazistów lub ich współpracowników oznaczało prawie pewną śmierć. Pomimo trudnych warunków ukrywający się Żydzi udzielali sobie wzajemnie wsparcia i pomocy, powszechne były akty odwagi i solidarności. [przypis edytorski]

    [2]

    Eskimosi, właśc. Inuici — grupa rdzennych ludów podobnych kulturowo i językowo, które zamieszkują głównie arktyczne regiony Kanady i Grenlandii. Populacja Inuitów na terytorium Norwegii koncentruje się głównie na archipelagu Svalbard, który znajduje się na Oceanie Arktycznym. Termin „Eskimosi” był historycznie używany jako termin ogólny w odniesieniu do różnych rdzennych grup zamieszkujących arktyczne terytoria, ale obecnie jest uważany za obraźliwy i przestarzały. Dziś Inuici mierzą się ze zmianami klimatu, problemami społecznymi, wynikającymi z wielowiekowej i wciąż obecnej dyskryminacji w dostępie do edukacji, ochrony zdrowia itd. Kluczowym problemem są wywłaszczenia ich terytoriów i dewastacja środowiska przez międzynarodowe korporacje. Inuici dążą też do zachowania, odtworzenia i utrwalenia swoich tradycji kulturowych. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca