5648 free readings you have right to
Przypominam sobie. Miałeś miękkie, jakby łzami zroszone włosy i smutne łagodne oczy… Miałeś długie i...
Przypominam sobie. Miałeś miękkie, jakby łzami zroszone włosy i smutne łagodne oczy… Miałeś długie i cienkie palce… Dzień i noc myślałam tylko o tobie. pauza, smutno Tyś jednak odszedł i światło moje zgasło i dusza moja zwiędła. I byłam jako wdowa opuszczona. A wtedy obcy mężczyzna zbliżył się do mnie… Potem ty wróciłeś i w sercu moim zakwitło życie śmierci i radość smutku. Dlaczegoś mnie znowu opuścił?
Sz. An-ski, Dybuk
Nie, babuniu! One są z nami. innym głosem Człowiek rodzi się przecież na długie, długie...
Nie, babuniu! One są z nami. innym głosem Człowiek rodzi się przecież na długie, długie życie. A gdy umiera przed czasem, to gdzie podziewa się jego nie przeżyte do końca życie? Jego radość i jego cierpienie? Jego myśli, których z braku czasu nie zdążył przemyśleć, jego czyny, których nie zdążył spełnić? Gdzie wszystko się podziewa? Gdzie? zamyślona Żył sobie młodzieniec, a duszę miał wzniosłą i umysł głęboki. Miał przed sobą długie życie. I nagle, w jednej chwili urwała się nić jego życia. I przyszli obcy ludzie i pochowali go w obcej ziemi. rozpaczliwie Gdzież więc podziewa się reszta jego życia? Co się stało z jego słowami, które zamilkły, z jego modłami, które zostały przerwane? Babciu, gdy zgaśnie świeca, zapala się ją na nowo i wtedy pali się dalej, aż do końca. Jakże więc może zagasnąć na wieki nie wypalona świeca ludzkiego żywota? Nie może tak być!
Loading