Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 432 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Także mieszkańcy innych cel urządzili się indywidualnie: białe nakrycie z wyszytymi kwiatami rozciągnięte na łóżku...
Egon Erwin Kisch, Raj amerykański, Raj amerykański. Część pierwsza
Władysław Szlengel, Co czytałem umarłym, Kartka z dziennika „akcji”
— Jak Boga kocham! — wykrzyknął, rzucając się na jedzenie. — Któż to funduje, Stalky?
Było tylko miesiąc...
Rudyard Kipling, Stalky i spółka