Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
Podobno nawet niedawno przemienił się w Scytę żywiącego się surową wołowiną?”
„Gdzieżeś słyszał takie plotki...
Rudyard Kipling, Puk z Pukowej Górki
Kluczył, zmieniał kierunek, omijał okolice, gdzie mogli go zapamiętać. Po to, aby kupić bochenek chleba...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Wtedy wąż skalny, pyton, odwinął się szybko ze skały i lunął malutkiego słonia swym łuszczastym...
Rudyard Kipling, Takie sobie bajeczki