 
      
    
    
  Bolesław Leśmian
Czarny kozioł
Zwichnęło ci się coś we łbie na ten widok i kwita. Znam twoje bajdy nie...
 
      
    
    
  Zwichnęło ci się coś we łbie na ten widok i kwita. Znam twoje bajdy nie...
 
      
    
    
  Księżyc toczył się po obłokach, jakbyć go właśnie srebrnymi szprychami napierzył, żeś ledwo turkotu jego...
 
      
    
    
  Księżyc, stopy jego bose światłem z mroku wyławiając, położył na lewej talara ku ozdobie, a...
 
      
    
    
  Księżyc się właśnie wytoczył na niebiosy i utkwił nad jeziorem, jakby je szukał i znalazł...
 
      
    
    
  Księżyc na jego pomarszczonej nocnym powiewem równi rozmnożył się teraz w niepodzielną a do upatrzonego...
 
      
    
    
  Księżyc właśnie do izby przez szybę wkroczył i skośne odbicie okna wydłużył na podłodze tak...
 
      
    
    
  Wiatr łanem pszenicznym kolejno i stopniowo zakołysał, i kołysanie owo z nieznacznym opóźnieniem udzieliło się...
 
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
  
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.