Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 475 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Edward Pasewicz, Dolna Wilda, Powiedziałem:
Sześć politycznych wierszy → ← Autobus czerwony

Spis treści

      Edward PasewiczDolna WildaPowiedziałem:

      1
      to musi być dziura pod mapą,
      przez którą tu wchodzą, a kiedy już
      rozprostują skrzydła, jest za późno — katastrofa.
      Z pokoju socjalnego na pewno
      5
      nie dochodzi żaden podejrzany dźwięk.
      Wiem, że gromadzone tam papierowe kubki
      już dawno odbiegły od normalności.
      To pomieszczenie z każdym dniem
      coraz bardziej przypomina kościół
      10
      obwieszony dewocjonaliami,
      więc wchodzą przez tę dziurę,
      żerują na twoich zdjęciach, urządzają sobie
      swobodne przeloty tam, gdzie byliśmy sami,
      przynajmniej do czasu, nim ktoś
      15
      swoje kroki zaczynał odliczać
      na pustym korytarzu.
      I nawet rzutnik, folię z wykresami,
      stosy papieru, grzbiety książek, stare
      długopisy, a także ruloniki, kalki,
      20
      przerysowane długie zwoje, gliniane coś,
      leżące na biurku, spinacze, torebki
      z tajemniczym pyłem — opanowały.
      Wszędzie ich ślady, podłużne smugi.
      Musiały znaleźć szczelinę w betonowej płycie;
      25
      gdzieś na spojeniu jaskiniowy uskok,
      w budynku przypominającym kontynent.
      I rzeczywiście nie mam nic do powiedzenia,
      brzęczenie otumania, wpadam w trans
      nad kartką, podczas gdy one zakreślają
      30
      coraz mniejsze koła — lśniące w popołudniowym
      słońcu dwa wielkie szerszenie.
      x