Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Edward Pasewicz, Dolna Wilda, Malta
Mat o brzasku → ← Alfabet prywatny

Spis treści

      Edward PasewiczDolna WildaMalta

      1
      Tu kończy się bajka. Zamykam
      więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać.
      Wiersz jest jak zespół luster, obraz
      odsyła do obrazu, błyski pojawiają się
      5
      na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub
      świeci latarką w ziemię wokół kwiatów,
      szukając rosówek, które połkną ryby,
      które pan kucharz i wiadomo co dalej.
      Naczynia się łączą w delikatnym seksie,
      10
      naczynia na umysł, śmierć, życie, herbatę.
      A strych i piwnica to są labirynty
      i kości czaszki służą jak materiał
      do zwieńczenia makabrycznego żartu.
      Będziemy pili z własnej czaszki, jeśli
      15
      tylko zręcznie i chyżo wypowiem zaklęcie.
      Lecz milczę, patrząc jak wpisujesz
      w rubryki cyfry i łacińskie nazwy,
      obserwuję rękaw twojej koszuli
      i diabeł mnie kusi, by pisać o nim,
      20
      jakby w ten materiał wcieliła się potęga
      wszechświata, lecz cytat, tytuł znany
      z dzieciństwa, w jakąś fałdkę mózgu
      zawinął się niegdyś i właśnie zbudził;
      jest tylko rzeczywistość i właśnie jej nie ma.
      25
      Powtarzając tę mantrę, wychodzę na balkon.
      Burza nadciąga od strony Malty.
      x