Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Twórczość
Starożytność
Średniowiecze
Renesans
Barok
Romantyzm
Pozytywizm
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Współczesność
Ballada
Dialog
Dramat
Dramat poetycki
Dramat romantyczny
Dramat szekspirowski
Dramat wierszowany
Dramat współczesny
Epika
Epos
Erotyk
Esej
Felieton
Fraszka
Hymn
Komedia
Liryka
Nowela
Opowiadanie
Pieśń
Poemat
Poemat alegoryczny
Poemat dygresyjny
Poemat prozą
Powieść
powieść dworna
Powieść epistolarna
powieść historyczna
powieść obyczajowa
Powieść poetycka
Tragedia
Wiersz
Monteki, bracie mój, podaj mi rękę;
Niech to oprawą będzie dla mej córki;
Więcej...
Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
— Bo prawdę rzekłszy, okrutnie nam dobrze ze sobą i tak myślę, że gdyby jedno z...
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
— Pojmuję twoją desperację… ale zawsze… tyś, widzisz, zdrajcę ojczyzny wypuścił, który ciężkie paroksyzmy na Rzeczpospolitą...
Juliusz Słowacki
Balladyna
Niech słońce zagaśnie,
Jeśli mi ciebie kto wydrze, kochanku.
Ty jesteś moim! moim! moim wiecznie...
Juliusz Słowacki
Balladyna
Wchodzi Filon — fantastycznie ubrany.
FILON
O! starcze!
Gdzie jest kochanka moja?
PUSTELNIK
Nie ożyła.
FILON...
Juliusz Słowacki
Balladyna
Niechaj z tego dzbanka
Wypłynie nowy Eurotas płaczu,
Niech zaprowadzi smutnego kochanka
Falą przejrzystą do...
Juliusz Słowacki
Beniowski. Pięć pierwszych pieśni
Na Boga! Muzo! Trochę śmiechu! Tyle,
Ile potrzeba dla zabawy gminu.
Gdy serce moje spod...
Juliusz Słowacki
Beniowski. Pięć pierwszych pieśni
Jeszcze raz wołam ciebie — caro mio!
Przy tobie zawsze będę — niewidoma.
I wprzód mi serce...
Juliusz Słowacki
Beniowski. Pięć pierwszych pieśni
Bądź zdrowa — odejść nie mogę, choć słyszę
Wołające mnie duchy w inną stronę,
Wiatr mną...
Motyw: Miłość silniejsza niż śmierć
Motyw służy do zaznaczania tych fragmentów, które wskazują na trwałość uczucia sięgającą poza ziemskie życie. W Legendzie o Tristanie i Izoldzie znakiem takiej miłości jest gałąź głogu, która, wyrastając z grobu kochanka, wrasta w miejsce pochówku kochanki. O takiej miłości mówi też Gustaw na sam koniec swej wizyty u Księdza, gdy już znalazł ukojenie.