Wiktor Gomulicki
Wspomnienia niebieskiego mundurka
Ossowski przesuwa rękę po czole.
— Znacie mnie dobrze — przemawia głosem smutnym. — Wiecie, że rwę się...
Ossowski przesuwa rękę po czole.
— Znacie mnie dobrze — przemawia głosem smutnym. — Wiecie, że rwę się...
— Bieda.
Sprężycki przypatruje się koledze szeroko otwartymi oczyma. Jest oczytany, posiada dużo wiadomości, ogarnia myślą...
— Od śmierci naszej mateczki nie zaznaliśmy chwili radości. Macocha bije nas i kopie, kiedy się...
Pewnego razu miało się odbyć wesele królewskiego syna. Biedna kobieta weszła na górę i stanęła...
Pewien szewc nie z własnej winy tak zubożał, że nic mu już nie zostało, jak...
Była raz sobie biedna, pobożna dziewczynka, która mieszkała razem z matką i obie nie miały...
Tymczasem najstarszy poszedł na naukę do stolarza, a uczył się tak pilnie, że gdy skończył...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).