Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!
Epika
Maria Konopnicka
Nasza szkapa
— Filip! — krzyknęła — a kożuch?
Teraz dopiero zobaczyłem, że ojciec bez kożucha wrócił.
Nie miałem jednak...
Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Ale, obejrzawszy moździerz, rondel i żelazko, dawał za nie tylko dziewięć złotych i szesnaście groszy...
Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Kiedyśmy się we trzech na sienniku pod matczyną chustką znaleźli, trącił mnie Felek w bok...
Maria Konopnicka
Onufer
— Ani ja ojca, ani ja matki, ani żadnego przyjacielstwa! — chlipał Osmólec. — Hu! hu! hu!… Bóg...
Janusz Korczak
Bobo
Ale bobo poczęło ssać chciwie, głusząc ból duchowy, żal serdeczny po utraconym wątku cennej idei...
Janusz Korczak
Bobo
Stasio odłożył łyżkę, rzucił się na swoje łóżko i aż do przyjścia korepetytora leżał i...
Janusz Korczak
Bobo
Młodość jest piękna, ale nie najpiękniejsza. Natura rozdzieliła szczodrze swe powaby między wsze ery życia...
Janusz Korczak
Dzieci ulicy
Pochwycił szybkim ruchem pustą flaszeczkę opuścił głowę i łzy mu do flaszeczki spływały, a on...
Janusz Korczak
Dzieci ulicy
Antek nie wierzył w tajemniczą własność łez, a jednak myśl o nich natrętnie go prześladowała...
Motyw: Łzy
Łzy można traktować jak szczególną kategorię antropologiczną: pojawia się w wielu utworach literackich, odróżniając się od płaczu czy rozpaczania. Łza zawsze jest obdarzona szczególnym znaczeniem i wielowiekową tradycją literacką. W Trenach Kochanowskiego pojawiają się ,,łzy Heraklitowe" (tu towarzyszą rozpaczy i żałobie), w twórczości romantyków łzy pełnią rolę oczyszczającą i znamionują swoistą postawę wobec egzystencji (tak np. w jednym ze znanych liryków lozańskich Mickiewicza, zaczynającym się od słów: ,,Polały się łzy me czyste, rzęsiste..."); leją łzy kochankowie utworów sentymentalnych i romantycznych (przełamując ramy obowiązującego kanonu zachowań przypisanego ich płci kulturowej), ale nie hamują ich też mistycy (Ignacy Loyola cenił sobie dar łez, jako otwierający zatwardziałe serce). Jako łzy ,,natury" (ziemi lub nieba) traktowana bywa rosa — Goplana w Balladynie Słowackiego mówi: ,,(...) cała / W mgłę się rozpłynę białą, i spadnę łzami / Na jaki polny kwiat, i z nim uwiędnę."