Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
Pozwolicie państwo, że się ośmielę zapytać, gdzie jest szanowna rodzina? Wszakże Pan Bóg w swej...
Pozwolicie państwo, że się ośmielę zapytać, gdzie jest szanowna rodzina? Wszakże Pan Bóg w swej...
Dlaczego ty właściwie porzuciłaś scenę?
— Nie rozumiem — odpowie — jaką scenę?
— Teatr. Dlaczego przestałaś grać?
— Ach...
— Byłeś o matkę zazdrosny?
— Ależ nie, skąd? Ojczyma ubóstwiałem, pułkownik Abgar-Sołtan był przedmiotem mojej ówczesnej...
Ułożyłeś sobie na przykład, że umieścisz twego syna w pensjonacie. Wszyscy ojcowie są to obłudnicy...
W rodzinie panował od niepamiętnych czasów zwyczaj, że najstarsi synowie zwali się na przemian — Torbjörn...
O niebiosa, łatwiejsze jest narodzenie niż wychowanie. To żałosne, jakie brzemię narzuca nam cudza brzemienność...
— Mam tylko jednego syna — odpowiedział Don Diego — a chociażbym wcale dzieci nie miał, nie czułbym...
Maks, mój luby, uśmiechnięty aniołek o głębokich, niebieskich oczach i słodkich, jasnych włosach, jest trupem...
Otóż i Pawełek znajdował się w kole podobnych myśli. Czuł on, że w postępowaniu Strumieńskiego...
Bycie synem oznacza wypełnianie pewnej roli społecznej, z którą wiążą się określone obowiązki — przede wszystkim wobec rodziców sprawujących opiekę nad dzieckiem. Do obowiązków tych zaliczają się na pewno posłuszeństwo i lojalność, która w niektórych okolicznościach przybiera specyficzną formę, jak to się dzieje np. w Hamlecie Shakespeare’a. Próba dochowania wierności ideałom ojca (lub wypełnienia jego testamentu) może natrafiać na trudności, np. pozostając w sprzeczności z osobistym doświadczeniem; tak dzieje się w przypadku Cezarego Baryki z Przedwiośnia Żeromskiego (zob. też: syn marnotrawny).