Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Liryka
I zapadł w siebie gwiazdą, która boli,
bo go smuciła siła własnej pieśni,
jakże niecelna...
Charles Baudelaire
Do Teodora De Banville
Poeto! krew nam płynie każdą porą ciała…
Czy przypadkiem Centaura płomienista szata,
Co każdą żyłę...
Jan Kasprowicz
X (Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie...)
O rozśpiewany, o szumiący lesie!
Wiem–ci ja dobrze, że ten wichr, choć zrywa
Twe...
Władysław Syrokomla
Do J. I. Kr.
Poeta rodzi wiérsze — ej boleść zbójecka,
Rozdziérać własne piersi dla porodu dziecka,
Zakrwawiać biedne serce...
Motyw: Poezja
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.