Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
— Drogi Boże! — zawołał Don Kichot — jak piękne życie będziemy pędzili! Ileż to fujarek, piszczałek, obojów...
— Drogi Boże! — zawołał Don Kichot — jak piękne życie będziemy pędzili! Ileż to fujarek, piszczałek, obojów...
Muszę o tym wszystkim pomówić dzisiaj na balu w ambasadzie brytyjskiej. Mam suknię z białego...
Co do mnie, wtedy jeszcze nie zwracałem prawie uwagi na dziewczynki i zupełnie nie mogłem...
Zagramy w liczby! — powiedziała Lota. — Proszę uważać! Będę obchodzić wszystkich od prawej strony ku lewej...
Inni znowu, spory kloc do łańcucha przyprawiwszy, chwytali dziewki służebne; złapaną wprzęgali do pomienionego kloca...
Mężczyźni najwięcej bawili się polowaniem, które wszędzie każdemu po cudzych kniejach tak wolne było, jak...
Aż pewnego dnia zjechali do Głębowicz koledzy Waldemara, bliżsi i dalsi znajomi, na miesięczny jour...
Strzeż się też od ulegania tym owczym pędom, które całe gromady ofiar rzucają w objęcia...
Potem szedł jeszcze Kirło prowadząc Teresę Plińską, która dnia tego już nie twarz, ale gardło...
Hasłem tym sygnujemy fragmenty będące opisami zabaw, jakim oddają się bohaterowie literaccy, a także wypowiedzi na temat tego, czemu służy zabawa jako taka i jakie jest jej znaczenie w ludzkim życiu.