Stanisław Brzozowski
Płomienie
Myśl kulturalna posiadających warstw nie może się oswoić jeszcze z psychologią tych świadomych budowniczych dziejów...
Myśl kulturalna posiadających warstw nie może się oswoić jeszcze z psychologią tych świadomych budowniczych dziejów...
Reszta znana z gazet, a nawet z podręczników nowszej historii. Oto relacja naocznego świadka...
Za pierwszym razem kiedy ujrzałem lud… było to pewnego ohydnego ranka, w Popielec, wpodle la...
Gdzie samotność się kończy, tam się zaczyna targ, a gdzie się targi poczynają, tam się...
A choć wśród tłuszczy nie brakło nędzarzy z zaklęśniętymi brzuchami i głodem w oczach, przecie...
Lud rozgniewał się. Zawrzały tysiące głosów: niektórzy z widzów udawali ryk zwierząt, inni szczekali jak...
Dopiero gdy tłumy ze śmiechem i okrzykami poczęły napełniać amfiteatr, brwi starca ściągnęły się nieco...
Mrok jeszcze nie zapadł, gdy już pierwsze fale ludu poczęły napływać do ogrodów cezara. Tłumy...
Lud na kształt fali, pchniętej nagłym wichrem, rzucił się ku starcowi, chcąc mu się lepiej...
Wówczas uniesienie tłumów przeszło wszelką widywaną w amfiteatrach miarę. Tłuszcza poczęła tupać i wyć. Głosy...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.