Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Pomyślałam, że dobrze by było pójść na górę i przekonać się, jak się miewa umierająca...
Pomyślałam, że dobrze by było pójść na górę i przekonać się, jak się miewa umierająca...
Ale znów się zwróciła do Halinki.
— A ty złotko moje, ty?…
— Mnie nic — wymuszony uśmiech...
Kiedy odtąd poszedłem sam, uczułem drżenie; upłynął czas krótki, zachorowałem, więcej niż zachorowałem, byłem znużony...
Dźwignął się na wózku i obracał głowę na wszystkie strony, wytężając swe małe, przygasłe oczy...
Ale szło mu się jakoś dziwnie niesporo — i czuł, że ma nogi jak słomiane, że...
Motyw ten pojawił się obok samotnika, by oznaczać nim wszystkie te fragmenty, w których mowa o samotności jako sytuacji egzystencjalnej, mającej wielkie znaczenie w życiu ludzkim.