Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Ej! bracie Katz, cóżeś ty zrobił najlepszego?… Czasem zdaje mi się, żeś znalazł tam w...
Ej! bracie Katz, cóżeś ty zrobił najlepszego?… Czasem zdaje mi się, żeś znalazł tam w...
„Jednakże Pan Bóg jest łaskawy — myślała — gdy ocalił człowieka, który może się nam przydać. Ojciec...
— Tak — rzekła — papo ma rację. Nie umiałam tylko zdać sobie z tego sprawy. Takie podstawianie...
— Pamiętam (dawne to dzieje!), siedziałem w jednej izbie z jakimś frantem, który był dziwnie szczery...
Niezmiernie rzadka wydaje mi się przyjaźń, w której by możność odczuwania do tego samego diapazonu...
Ta dywagacja była potrzebna do określenia mego stosunku do Dehmla: muzyka Szopena zadzierzgnęła między nami...
Mieliśmy razem talara (trzy marki), ale ten talar starczył jak najzupełniej, by wprawić nas w...
A Paula Dehmel była tak wysoko wartościowym, tak szlachetnym okazem „człowieka” w kobiecie, jak rzadko...
Ale gdyć się zdarzy na prawego, szczyrego a cnotliwego przyjaciela trefić, który nie z pochlebstwa...
bo to stara przypowieść: „Z przyjacielem igraj słówkiem rzadko, ale rączką nigdy”, i to słówkiem...
Patrząc przez pryzmat wielkiego znaczenia więzi społecznych, przyjaźń jest być może istotniejsza od miłości, choć wypowiedzi na jej temat są rzadsze w literaturze. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty o przyjaźni i przyjaciołach.