Jerzy Andrzejewski
Miazga
„O czasie, szybko niszczący rzeczy stworzone, iluż królów, ile ludów zniweczyłeś! O czasie, pożerco rzeczy...
„O czasie, szybko niszczący rzeczy stworzone, iluż królów, ile ludów zniweczyłeś! O czasie, pożerco rzeczy...
— Jestem śmieszna, prawda?
— Ty?
Chce powiedzieć: „miłość nigdy nie jest śmieszna”, myśli: „jeśli się dawno...
wśród nich dwóch niewidzianych od lat tak wielu, iż pozostając w mojej pamięci jako młodzi...
Oni od dwudziestu pięciu lat w Krakowie, ja w Warszawie — bardzo rzadko się widujemy, zawsze...
— Jestem zmęczony, jestem znużony, jestem strudzony! — wołał derwisz. — Trzysta trzydzieści trzy lata żyję na świecie...
Prostym, a przecież skutecznym środkiem służącym do gardzenia śmiercią jest wspomnienie o tych, którzy z...
Staruszek podniósł blade oczy w górę i wpatrzył się w zieloną siatkę listków różanych na...
— A jakże miewa się panna Marta Korczyńska? — zapytał.
— Często i przyjaźnie o panu wspomina — żywo...
Stanowi ono funkcję czasu i wpływa zasadniczo na charakter kondycji ludzkiej. Przemijają zarówno dobre, jak i złe momenty. Fakt ten może wywoływać rozpacz, skoro nic nie trwa wiecznie, na niczym nie można trwale się oprzeć, wszystko więc jawi się jako marność (vanitas). Może jednak równie dobrze nieść pociechę, że wszystkie cierpienia zesłane przez los również przeminą. Ze świadomości takiej można czerpać siłę, by przetrwać złe chwile.