Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
Goście, pijąc wino, strącali z czasz po kilka kropel bogom nieśmiertelnym, by zjednać ich opiekę...
Goście, pijąc wino, strącali z czasz po kilka kropel bogom nieśmiertelnym, by zjednać ich opiekę...
Idrysa z każdą chwilą ogarniało większe rozczarowanie.
— Więc wierni — zapytał — nie widują proroka?
— Wierni widują...
Dawali też nieskąpe ofiary. Jeżeli gospodarz miał od krowy pierwsze cielę, to za żadne pieniądze...
Cóż ten gatunek ludzi w Polsce robi?
Polska straciła morze. Polskę nie...
Na dworze bezbożność jest w złym tonie, ponieważ uchodzi za przeciwną interesom władcy; bezbożność jest...
Po śniadaniu ciotka Polly odprawiła domowe nabożeństwo. Rozpoczęło się ono modlitwą, która była niby budowla...
Wieczerzaliśmy wczoraj z pewnym doktorem Sorbony, z głośnym żydem panem Pinto, z kapelanem protestanckim ambasadora...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.