Stanisław Brzozowski
Płomienie
On patrzył na mnie ciemnymi oczami.
— Czy wiesz, co to jest miłość? — rzekł.
Zajęczałam…
— Nie...
On patrzył na mnie ciemnymi oczami.
— Czy wiesz, co to jest miłość? — rzekł.
Zajęczałam…
— Nie...
Zacząłem, nie tracąc chwili, przekładać jej, jak nieskończenie wiele jej zawdzięczam, aż do tego oto...
— O Gianno moja, umieram… Los nie życzył sobie, bym innej ślubował wierność, która tobie jedynie...
– Nie mogę znieść, byś do mnie tak mówił! — zawołała, przyciskając się doń i czepiając się...
— Brygido — rzekłem — czy cię nużyłem skargami? Od czasu, jak wróciłem, widuję cię niemal co dzień...
Szczytny wzlocie stworzenia, wspólnoto powszechna istot, rozkoszy po trzykroć święta, co rzekli o tobie ci...
Tak bardzo go kochała, że istotnie, gdyby zechciał, zdeptałaby wszystko i poszła za nim.
Trwożyła...
Wołodyjowski nie dojrzał wypadku, bo mu horyzont przesłaniali Lipkowie, natomiast Mellechowicz wrzasnął okropnym głosem na...
Zwycięzca oblókł kolczugę, szarfę i hełm zwyciężonego i udał się, w otoczeniu całego dworu, przy...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.