Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Kiedym się obudził, Felek już stał na sienniku i zapinał pasek na opadających go porciętach...
Kiedym się obudził, Felek już stał na sienniku i zapinał pasek na opadających go porciętach...
Minęło sporo czasu. Jeśli kościotrupa wyprowadzono o północy, nastał już ranek, jeśli zabrano go rano...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).