Wacław Berent
Próchno
— Przypomnij tylko… Przedwczoraj jeszcze. — Przypomnij. Przedwczoraj jeszcze, gdy ona przyjechała — jeden jej uśmiech… Stamtąd...
— Przypomnij tylko… Przedwczoraj jeszcze. — Przypomnij. Przedwczoraj jeszcze, gdy ona przyjechała — jeden jej uśmiech… Stamtąd...
Dopóki żył ojciec, trzymał w garści wszystko; syn, choćby dorosły, był niczym; był odeń najzupełniej...
Przeszło kilka miesięcy, ona miała być matką. Zbierałem pieniądze i chciałem wyjechać. Nie miałem prawa...
Posłuchałem raz kobiecego płaczu i głosu własnej natury i przez rok byłem nie ja, zależałem...
Chwycił się krat i trzymając się ich silnie, pił powietrze całą piersią. Teraz, gdy było...
Moją śmierć sławię ja wam, śmierć wolną, która po mnie przyjdzie, ponieważ ja tego chcę...
Niedojrzale kocha młodzieniec, niedojrzale nienawidzi ludzi i świata. Spętane i ciężkie są jego czucia oraz...
Któregoś dnia postanowią go zastrzelić. Nie można przewidzieć, kiedy to nastąpi, chyba jednak da się...
Nie omyliły się moje rachuby — męki moje nie spełzły na niczym. Po pewnym czasie uczułem...
Choć w pierwszym odruchu każdy jest przekonany, że wie, czym jest wolność (zwłaszcza, gdy chodzi o jego osobistą wolność), nie jest to pojęcie jednoznaczne i bywa rozmaicie definiowane. Konserwatyści wolą np. mówić nie o jednej, uniwersalnej wolności, ale o wolnościach (w lm.), czyli możliwościach decydowania i wyboru w określonych dziedzinach życia prywatnego i publicznego. Z całą pewnością można jedynie powiedzieć, że przebywanie w zamknięciu — więzieniu, odbiera człowiekowi wolność w sensie fizycznym. Istnieje jednak inny rodzaj wolności (możemy nazwać ją wolnością ducha), związanej z odwagą wyznawania i głoszenia własnych przekonań. Konrad w III części Dziadów przekonywał: „Ludzie! każdy z was mógłby, samotny, więziony,/ Myślą i wiarą zwalać i podźwigać trony.”