Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Niedługo jakoś potem zelżało. Ogromny huk pękających lodów na Wiśle słychać było nocami. Węgiel jednak...
Niedługo jakoś potem zelżało. Ogromny huk pękających lodów na Wiśle słychać było nocami. Węgiel jednak...
Gdy kłody na wodzie leżą, gdy kładki i poręcze przerzucają się ponad rzeką: zaprawdę, nikt...
Jako pora roku wiosna związana z odrodzeniem życia, młodością i nadzieją na przyszłe plony. Motywem tym oznaczamy fragmenty różnorako opisujące tę przemianę, a często przy tym metaforycznie określające sytuację jednostki lub grupy (tak np. w Chłopach Reymonta, czy Przedwiośniu Żeromskiego).