Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
Ale powiedz mi nie zapytywałeś się przypadkiem tego mniemanego Tosilosa, co porabia Altisidora: czy płacze...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Ale powiedz mi nie zapytywałeś się przypadkiem tego mniemanego Tosilosa, co porabia Altisidora: czy płacze...
Nie trzeba się kłopotać, że list będzie nie moją pisany ręką, gdyż, o ile pomnę...
— To, o co proszę — mówił dalej Wokulski — nie przechodzi granicy najzwyklejszych stosunków ludzkich. Panie zawsze...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).