François Rabelais
Gargantua i Pantagruel
Hipokrates napisał umyślną księgę, którą nazwał O stanie doskonałego lekarza (Galien opatrzył ją uczonymi komentarzami...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Hipokrates napisał umyślną księgę, którą nazwał O stanie doskonałego lekarza (Galien opatrzył ją uczonymi komentarzami...
Na werendzie było kilku mężczyzn i kobiet, ubranych świątecznie, z bardzo uroczystymi twarzami.
Na jej...
— Bardzo mi przykro, byłem zajęty.
— Wiem, patronowaniem temu dziecku, córce zbrodniarza i nierządnicy. Nasienie wiele...
Nasłuchałem się mnóstwa anegdotek, bardzo zabawnych, i przejąłem się pomału nie, Bogu dzięki, obyczajami, ale...
Nigdy, na jedną chwilę, Jan Jakub nie mógł być człowiekiem bez serca, bez uczucia, wynaturzonym...
Kiedy po raz ostatni podlał swoją różę i był gotów schować ją pod kloszem, poczuł...
Mały Książę miał zupełnie inne wyobrażenie o rzeczach poważnych niż dorośli.
— Jeśli o mnie chodzi...
Fe! bo fe! tak niepięknie ze starego sługi żartować! A blizna, he! może nie pamiętasz...
Różne są formy roztaczania nad kimś opieki, powiązanej często z miłosierdziem (a np. w przypadku Wokulskiego i ,,Magdalenki" z Powiśla również z pracą organiczną), miłością (od macierzyńskiej i ojcowskiej począwszy), czy przyjaźnią. Opieka może stanowić obowiązek prawny (np. wydanie córki za mąż w Świętoszku stanowi wynik sprawowanej opieki - oraz władzy - ojcowskiej). Pielęgnacja w chorobie, troska o osoby kalekie stanowią także formy opieki. Kiedy jest ona obowiązkiem, może budzić uczucia dalekie od miłosierdzia (gdy pojawia się opór wobec przyjęcia na siebie tego obowiązku). Problem stanowi wtedy często brak opieki lub udawana, pozorna troska o kogoś, niekiedy skrywająca okrucieństwo. Temat opieki wiąże się z dziećmi chcianymi i niechcianymi, sierotami i sierocińcami; z powinnościami rodzinnymi oraz społecznymi i narodowymi, a także z ideą pracy organicznej.
Szczególną formą opieki jest oczywiście opieka bóstwa czy potężnego ducha, roztaczana nad jakąś społecznością — klanem, plemieniem, czy (w przypadku religii monoteistycznych) całą ludzkością. Pieczę nad plemieniem polskim od wieków dzierży, jak wiadomo, Matka Boska.