Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
„Ależ ja ci nie zapieram, Andrzejku, mój miły — odpowie wieśniak — i powtarzam ci, jeno pójdź...
„Ależ ja ci nie zapieram, Andrzejku, mój miły — odpowie wieśniak — i powtarzam ci, jeno pójdź...
Niemcy zaś żywcem nic nie brali, ale zabijali crudelissime. Nawet i po śmierci z nimi...
— Na bok, panie Babinicz! — zakrzyknął.
— Na bok, panie Wojniłłowicz! — wrzasnął pan Andrzej i uderzył rękojeścią...
Traktujemy je tu nie tyle jako cechę ludzi czy pewnych ich zachowań, ale jako zjawisko, które wystąpić może wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z przemocą. Oczywiście można wskazać ludzi, którzy ponoszą winę za okrucieństwo. Okrucieństwo powoduje cierpienie i połączone jest z czerpaniem z tego satysfakcji.