Zygmunt Krasiński
Listy wybrane
Dotkniesz się w niem drgających trzewów historii naszej. Tam zobaczysz, czem byliśmy, a czem być...
Dotkniesz się w niem drgających trzewów historii naszej. Tam zobaczysz, czem byliśmy, a czem być...
Nad nim siedziała biała pani i patrzała nań z pewnym politowaniem, a niemal pogardą.
— Sameś...
Tak się jakoś zdarzyło, że nikt nie wisiał, a wiedzieć wam trzeba, że we Lwowie...
Dla osób posilających się w tej co radca jadłodajni, dla jej właściciela, subiektów i chłopców...
Dość było jednego kieliszka wina, ażeby Jan Mincel zaczął bić pięściami w stół albo w...
— Szanowny pan Wokulski — zabrał głos adwokat — z właściwą mu gruntownością raczy nas objaśnić: czy sprowadzanie...
— Czy was, panie Hamer, opętało, czy co?… Mnie na smutek się zbiera, że z waszej...
Ranny Niemiec ze złamaną nogą poruszył się i odwrócił głowę. Kettler nie lubi tego spojrzenia...
Jest to jeden z kilku motywów (obok Rosjanina, Polaka i Żyda) przewidzianych po to, by zgromadzić liczne przeświadczenia (a często stereotypy) na temat przedstawicieli narodów, obok których i względem których kształtowaliśmy własną tożsamość narodową.