Georg Büchner
Leonce i Lena
Uważaj! Moja głowa! Tam pogrzebałem naszą miłość. Spójrz poprzez okna moich oczu. Widzisz, jak trupio...
Uważaj! Moja głowa! Tam pogrzebałem naszą miłość. Spójrz poprzez okna moich oczu. Widzisz, jak trupio...
Była to młoda istota, wzrosła pośród ciasnego kręgu zajęć domowych i pracy z góry na...
Stało się. — Szaleństwo mu dałam za ostatniego towarzysza u brzegu wód piekielnych, nad którymi stoi...
Nie wiem, co się ze mną dzieje; doznaję uczucia, jakbym ręce miał zbroczone krwią.
— Spóźnił się pan; ojciec pragnął pana widzieć ostatni raz.
Wszedłem i ujrzałem ciało.
— Proszę — rzekłem...
Powiedz, dlaczego wątpisz o mnie? Od pół roku myślą, ciałem, duszą należałam tylko do ciebie...
A był to człowiek — pełen zapału i dziwny, i zamyślony, i tak zapodziany w marzeniach...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.