Zygmunt Krasiński
Irydion
Milczcie — teraz ona mówić zaczyna!
KORNELIA
Objawiłeś się i wyrzekłeś straszne słowo. — Odtąd biegnę i...
Milczcie — teraz ona mówić zaczyna!
Objawiłeś się i wyrzekłeś straszne słowo. — Odtąd biegnę i...
To ona!
Nie puszczę ciebie. — —
A kto ich wywiedzie, jeśli ja...
Stało się. — Szaleństwo mu dałam za ostatniego towarzysza u brzegu wód piekielnych, nad którymi stoi...
Świadectwem Kornelii, modlitwą Kornelii ty zbawion jesteś, boś ty kochał Grecję!
Powstań! Czy słyszysz ten...
O mój luby, przynoszę ci błogosławieństwo i rozkosz — chodź za mną. —
O mój luby...
Założyłbym się, że ten bezczelny list nie jest wyłącznie dziełem barona. W tym tkwi...
Na kolanach! taka kobieta na kolanach! I taki sobie pan odmawia jej! Kobieta dwudziestoletnia, piękna...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).