Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Julian Tuwim, Lokomotywa i inne wiersze dla dzieci, Lokomotywa
Abecadło → ← Lokomotywa i inne wiersze dla dzieci

Spis treści

    1. Maszyna: 1 2

    Julian TuwimLokomotywa

    1
    MaszynaStoi na stacji lokomotywa,
    Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
    Tłusta oliwa.
    Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
    5
    Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
    Buch — jak gorąco!
    Uch — jak gorąco!
    Puff — jak gorąco!
    Uff — jak gorąco!
    10
    Wagony do niej podoczepiali
    Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
    I pełno ludzi w każdym wagonie,
    A w jednym krowy, a w drugim konie,
    A w trzecim siedzą same grubasy,
    15
    Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy,
    A czwarty wagon pełen bananów,
    A w piątym stoi sześć fortepianów,
    W szóstym armata — o! jaka wielka!
    Pod każdym kołem żelazna belka!
    20
    W siódmym dębowe stoły i szafy,
    W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy,
    W dziewiątym — same tuczone świnie,
    W dziesiątym — kufry, paki i skrzynie,
    A tych wagonów jest ze czterdzieści,
    25
    Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.
    Lecz choćby przyszło tysiąc atletów[1]
    I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
    I każdy nie wiem jak się wytężał,
    To nie udźwigną, taki to ciężar.
    30
    Nagle — gwizd!
    Nagle — świst!
    Para — buch!
    Koła — w ruch!
    Najpierw — powoli — jak żółw — ociężale,
    35
    Ruszyła — maszyna — po szynach — ospale,
    Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem[2],
    I kręci się, kręci się koło za kołem,
    I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
    I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
    40
    A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
    Po torze, po torze, po torze, przez most,
    Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las,
    I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
    Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
    45
    Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to.
    Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
    Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
    Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,
    Lecz fraszka[3], igraszka, zabawka blaszana.
    50
    MaszynaA skądże to, jakże to, czemu tak gna?
    A co to to, co to to, kto to tak pcha,
    Że pędzi, że wali, że bucha buch, buch?
    To para gorąca wprawiła to w ruch,
    To para, co z kotła rurami do tłoków[4],
    55
    A tłoki kołami ruszają z dwóch boków.
    I gnają, i pchają, i pociąg się toczy,
    Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,
    I koła turkocą, i puka, i stuka to:
    Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!…

    Przypisy

    [1]

    atleta — silny człowiek. [przypis edytorski]

    [2]

    mozół — trud. [przypis edytorski]

    [3]

    fraszka (daw.) — błahostka, drobnostka, drobiazg. [przypis edytorski]

    [4]

    tłok — część silnika lub innej maszyny, przez którą przepływa jakiś płyn bądź gaz. [przypis edytorski]

    x