Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Artur Oppman, Szopka. Wiersze Or-Ota, Sierotka
Myśliwy → ← Emigrant

Spis treści

      Artur OppmanSzopka. Wiersze Or-OtaSierotka

      1
      Matusia leży w grobie,
      A ja wędruję sobie,
      Do każdej chaty pukam
      I dobrych ludzi szukam.
      5
      Na świecie sroga zima,
      A tu kożuszka niema,
      Nic prócz chusty, koszulki,
      Oj, biada bez matulki.
      Nieraz głód mnie przyciśnie,
      10
      Aż łza w oczach zabłyśnie.
      Nieraz chłód mnie przejmuje,
      Że rąk i nóg nie czuję.
      Ogień płonie po chatkach,
      Dzieci siedzą przy matkach,
      15
      A ja patrzę przez okno
      I w łzach oczy mi mokną.
      Uczyćbym się tak chciała!
      Cały dzieńbym czytała!
      Ale śliczne książeczki
      20
      Nie dla biednej dzieweczki!
      Och, szczęśliwaś ty, dziatwo,
      Gdy ci uczyć się łatwo,
      Gdy literki twa mama
      Pokazuje ci sama.
      25
      Panieneczki, chłopczyki,
      Odkładajcie grosiki
      I książeczki swe stare,
      I zabawek swych parę,
      Bo sierotek na świecie
      30
      Tyle biednych znajdziecie,
      Którym dar ten wasz, dzieci,
      Smutne życie rozświeci.
      x