Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 466 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Dominik Bielicki, Gruba tańczy, Faktura tła
Rząd dusz → ← Bezdroża rozwoju

Spis treści

      Dominik BieleckiFaktura tła

      1
      Ma na sobie drelich zachlapany olejną,
      rozklapane trampki, czapeczkę z gazety.
      Jest jak jego praca. Przechodzą
      przez niego.
      5
      — Mój syn, filozof uniwersytecki — przedstawia
      pani profesor ASP kuratorowi wystawy
      młodzieńca w złości dźwigającego jej ciężkie
      abstrakcje z samochodu.
      — Tą instalacją wyrażam relacje przestrzenne —
      10
      — rzecze inny profesor o czymś z blachy i drewna;
      następnie żąda kołka w określonym punkcie
      sufitu, upatrzonym z podłogi.
      Strzela z miarki. Obraca wykałaczkę w zębach.
      Chwila luzu. Wzrok obojętnie omiata większy format.
      15
      Ręka sprawdza, czy trzon siedzi ciasno w młotku.
      Czy ostrza przecinaka do drutu schodzą się równo.
      x