Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!
Twórczość Modernizm
Stanisław Wyspiański
Wyzwolenie
Harpio narodu! siły ssiesz nasze i spalasz je w czczy dym!
Tyżeś to wzeszła nad...
Stefan Żeromski
Dzieje grzechu
W upały sierpniowe po całych dniach wysiadywała przy otwartym oknie, z głową opartą na obu...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
Ja, proszę was, jestem zajęty pracą duchową, która powinna by się nazywać kształtowaniem woli, a...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
— Mówicie znowu: unikaj wzruszeń. Ja nie tylko unikam, ale nie mam wzruszeń. Co ja się...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
Oczy jego skierowały się na bezduszne ciało z jakimś dziecięcym zdumieniem. Wylękłe usta coś szepnęły...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Małe, skurczone, uśmiechnięte zwłoki panny L. oddziałały dziś na mnie daleko silniej niż niejedna rozprawa...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Ciepło tu i milutko, ale przez szczeliny okienne wciska się dech jesieni. Mgła coraz gęstsza...
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
7 stycznia. Wacław umarł.
Odebrałam wiadomość od tej pani przed tygod…
23 marca.
Przerzucając rupiecie...
Stefan Żeromski
Popioły, tom III
Gdy Wyganowski z Cedrą wchodził na schody pierwszego piętra, ujrzał przed sobą w zwojach i...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).