Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Twórczość Modernizm
Otto zur Linde
Krzewom nad moją drogą
Maurice Maeterlinck
Joyzella
To ogród nieodwiedzany przez nikogo. Słońce tu nie dochodzi, biedne dzikie kwiaty, które niszczy się...
Maurice Maeterlinck
Joyzella
LANCEOR
Joyzello!… Jestem zraniony!… Wąż mnie ukąsił…
JOYZELLA
To nie wąż… to zwierz przerażający… Pełznie...
Maurice Maeterlinck
Joyzella
Lanceorze!… O, on mnie już nie słyszy!… Oczy ma szeroko otwarte!… Lanceorze! Tu jestem, jestem...
Maurice Maeterlinck
Joyzella
Ach, czy to jego oczy, czy też moje oczy tak się mroczą… Nie, to niemożliwe...
Maurice Maeterlinck
Joyzella
A gdy dwie istoty kochają się tak, jak my się kochamy, tylko ten, który nie...
Gustav Meyrink
Golem
Nic więcej nie uzyskano. Pewien człowiek, chcąc zajrzeć do środka, spuścił się z dachu na...
Gustav Meyrink
Golem
Czułem, że mój szkielet lodowacieje i każda pojedyncza kość wydawała się jak sztaba żelazna, do...
Gustav Meyrink
Golem
w tym dniu, w którym Wassory sam sobie śmierć zadał, stałem na dole przy sklepie...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).