Tadeusz Miciński
Nietota
Mrok północny na dżdżystych ulicach Warszawy. Nad moczar wilgny i podziemny idziem, gdzie w budce...
Mrok północny na dżdżystych ulicach Warszawy. Nad moczar wilgny i podziemny idziem, gdzie w budce...
Nieodłączność wszelkiego ubóstwiania. — Gdzie się oddaje cześć przeszłości, nie należy wpuszczać porządkujących i czystych do...
Rozebrali się więc i Rosomak zsunął się w czarną, wstrętną, gęstą wodę.
Spód był grząski...
Wy chcecie żyć i nie ma podłości, której byście do ręki nie wzięli i nie...