Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
I nie potrzeba było rozumieć słów obcego języka. Po co? Na co? Duse nie potrzebowałaby...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
I nie potrzeba było rozumieć słów obcego języka. Po co? Na co? Duse nie potrzebowałaby...
Tutaj, wpodle Wyspy Buszarckiej mieszka Her Trippa; wiadomo ci pewnie o nim, iż, za pomocą...
— Wiecie — wrzeszczała — a to może przed godziną przyszedł z wojska Jasiek!
— Tereski chłop! A dyć...
A nie zechce Antek robić, to i tak po proszonym nie pójdę, do przędzenia się...
— Bobyście się, Macieju, ożenili i miałby kto gospodarstwa pilnować.
— Kpicie czy co?… A dyć na...
— Wiecie, a to po ślubie włosów mi nie obcinajcie!
— Hale, co mądrego umyśliła? Słyszano to...
Siedli na kraju łąk pod krzami, Hanka pokarmiała dziecko, bo płakać poczęło, a Antek skręcił...
Jakoż i przyszedł, i poszli już razem do karczmy, aby się napić jaki kieliszek i...
A na to już zjawił się Jambroży, przysiadł zaraz, nieledwie przy progu, a łakomymi oczyma...
Dlatego mężowie szukają wielu żon, a żony przywiązują się do jednego męża, widząc w nim...
Charakter tej roli społecznej stawia żonę zawsze w relacji do męża; czyny kobiety nazywanej tym mianem oceniane są pod kątem wypełniania społecznie określonych obowiązków wobec mężczyzny, z którym tworzą razem parę małżeńską (por. określenie „zła żona”; tytułowa postać z Żony modnej Krasickiego również ukazana jest głównie pod kątem utrapień, jakich swym zachowaniem i zachciankami przysparza mężowi).