Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Chwostek tedy, nauczony przez żonę, począł zaraz, co to się po ziemi działo, jako złe...
Chwostek tedy, nauczony przez żonę, począł zaraz, co to się po ziemi działo, jako złe...
— Mój drogi! Rzym wszystko zniesie, a senat uchwali dziękczynienie „ojcu ojczyzny”.
Po chwili zaś dodał...
— Czego ja nie widziałem, wnuku Eneasza! Widziałem ludzi torujących sobie w tłoku drogę mieczami; widziałem...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)