Joseph Conrad
Tajny agent
Ręce jej trzęsły się tak mocno, że na próżno usiłowała po dwakroć zawiązać woalkę. Nie...
Ręce jej trzęsły się tak mocno, że na próżno usiłowała po dwakroć zawiązać woalkę. Nie...
Wreszcie stanęliśmy przed jej domem. Wtem… właśnie otwierałem drzwiczki powozu… otwierają się drzwi domu i...
Kładzie głowę na stole, zamyka oczy i chce zasnąć.
Nagle podskoczył, jakby podrzucony niewidzialną siłą...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.