Autor nieznany
Dzieje Tristana i Izoldy
Czwartego dnia wydała na świat syna; zaczem wziąwszy go w ramiona:
— Synu – rzekła — długo pragnęłam...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Czwartego dnia wydała na świat syna; zaczem wziąwszy go w ramiona:
— Synu – rzekła — długo pragnęłam...
Dzień mija, zbliża się wieczór. Frankowie i poganie walą mieczami. Ci, którzy się potykają tą...
Kiedy Karol ujrzał, że wszyscy mu chybili, spuszcza głowę z boleścią. „Ja nieszczęśliwy!” — powiada. Aż...
Cesarz każe się gotować do pogrzebu Rolanda i Oliwiera, i arcybiskupa Turpina. W swoich oczach...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).