Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Mistrz-kredencerz przyniósł tymczasem dwa puchary z weneckiego kryształu, roboty tak cudnej, że za ósmy cud...
Mistrz-kredencerz przyniósł tymczasem dwa puchary z weneckiego kryształu, roboty tak cudnej, że za ósmy cud...
Niegdyś zdawało mi się, że jedna tylko kobieta piękna jest na świecie: ta marmurowa na...