Kenneth Grahame
O czym szumią wierzby
Przy migotliwym świetle latarki ukazywały się z obu stron większe i mniejsze pokoje, niektóre miały...
Przy migotliwym świetle latarki ukazywały się z obu stron większe i mniejsze pokoje, niektóre miały...
Znaleźliśmy też pokój w hotelu „Quisisana”, a po godzinie przyszliśmy tak dalece do siebie, że...
Bryczka kołysze się na drodze, konie pędzą szybko. Lipy przydrożne dwoma szeregami dzielą obszar pól...
Przede wszystkim nie wiń kobiet, iż są tym, czym są; myśmy to uczynili je takimi...
Nieosiadli — Chętnie się mieszka w małym miasteczku; lecz kiedy niekiedy właśnie z jego powodu ciągnie...
Romantycy, szczególnie romantycy polscy, byli jeszcze zbyt wiejscy, szlacheccy, podróżowali brykami, nie koleją, by determinizm...
W powrocie z Wersalu do Paryża koleją zatrzymano się w Saint-Cloud. Stanąwszy na wzgórzu, tuż...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.