Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Wybiła dziesiąta wieczorem. Wszystko też było na umówioną godzinę gotowe. W zawieszonej wieńcami salce nakryto...
Wybiła dziesiąta wieczorem. Wszystko też było na umówioną godzinę gotowe. W zawieszonej wieńcami salce nakryto...
Przeskoczyła trupy, które w grudę się zamieniły, i szła dalej — aż tu nowa zapora ją...
Słyszałem wiele razy w roku, jak dziadek opowiadał przy stole anegdoty — zawsze te same — o...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o powinnościach i zakresie władzy wiążącej się z rolą męża. W sposób najoczywistszy motyw ten jest powiązany tematycznie z hasłami takimi jak: żona czy małżeństwo.