Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
W ten sam czas wesele się ano przenosiło do Boryny.
Robili przenosiny Jagusi do męża...
W ten sam czas wesele się ano przenosiło do Boryny.
Robili przenosiny Jagusi do męża...
Wiktor biegł przodem. Zdawało mu się, że już późno, że pociąg idzie… Wtedy biegł szybko...
Kasjerem zakładu był pan Listwa, którego Krzywosąd w oczy i za oczy nazywał starym niedołęgą...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o powinnościach i zakresie władzy wiążącej się z rolą męża. W sposób najoczywistszy motyw ten jest powiązany tematycznie z hasłami takimi jak: żona czy małżeństwo.