Józef Roth
Rodzina Bernheimów
— Posyłaliśmy ci za mało pieniędzy! — biadała matka.
— Otóż właśnie! — potwierdził.
— Biedne dziecko! — zawołała.
— Tylko bez...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Posyłaliśmy ci za mało pieniędzy! — biadała matka.
— Otóż właśnie! — potwierdził.
— Biedne dziecko! — zawołała.
— Tylko bez...
Sądziłem, że będę świadkiem rozczulającej sceny między synem a ojcem, tymczasem Tomasz i stary ledwie...
Michaś bardzo przypominał matkę. Nieraz, gdy podnosił na mnie oczy, zdawało mi się, że patrzę...
Matka moja, Henryka Gagnon, była to urocza kobieta; byłem zakochany w mojej matce.
Pospieszam dodać...
— Jim, Jim! — powtarzał, widocznie bardzo zadowolony. — A więc dobrze, Jimie, wiedz, że prowadziłem życie tak...
Policzki rzekomego króla zarumieniły się z podniecenia, oczy jego błyszczały; ogarnął go szał zachwytu. Właśnie...
Pogrążona w obawie matka przyglądała mu się. Słowa mechanicznie wydobywały się z jej ust. Mięła...
— Jeżeli rzeczywiście jesteś moją matką — odparł — lepiej by było, gdybyś trzymała się ode mnie z...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).