Ksawery Pruszyński
W czerwonej Hiszpanii
Otóż są okolice, gdzie panuje ów dziwny obyczaj, urządzenie. Polega to na tym, że co...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Otóż są okolice, gdzie panuje ów dziwny obyczaj, urządzenie. Polega to na tym, że co...
Gdyby cyfra ludności Persji wzrastała w stosunku do ilości urodzeń, byłby to dziś jeden z...
— Marcycha pono zległa, wiecie to? — zaczęła Kłębowa.
— Nie nowina to jej, co roku se to...
— To Jewka was podobno zaskarżyła — zaczął wójt, podjadłszy nieco.
— A ona ci! Żem to jej...
— A bez kobiety trza zmarnieć abo dzieciom gospodarkę odpisać — myślał — a duża jucha i kiej...
Kowalowa chrząkała i przyciszała dzieci, bo się brały do baraszkowania, Hanka siedziała na progu i...
— Irytują mnie twoje definicje. Nazywasz mnie pozerem, a nie znasz mnie zupełnie. Co możesz o...
Sama ona, mając jechać na męskiej kulbace, przybrana była odpowiednio: miała więc szarawarki perłowego koloru...
Zajęta zdejmowaniem ryb ze sznurka i w przekonaniu, że to wchodzi Ursus, nie podniosła wcale...
W rodzinach było dużo dzieci. Przeciętnie po sześcioro, siedmioro, ale bywało też i po dwanaścioro...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.